Jaka będzie Polska za 10 lat?

Jaka będzie Polska za 10 lat?

Kategoria: Biznes | Autor: Monika Nowicka

Pytanie, jaka będzie Polska za 10 lat, zadaje sobie wiele osób. Na pewno interesuje to każdego, kto snuje plany na przyszłość. Realizacja naszych zamierzeń zależy przecież od tego, czy będą im sprzyjać odpowiednie warunki. Warto więc zastanowić się, jaka może być Polska za 10 lat i jak będzie wyglądał świat w przyszłości. Raczej mamy pewność, że granice Polski w przyszłości nie zmienią się, ale co z pozostałymi aspektami gospodarczymi?

Polska za 10 lat – jak może wyglądać nasz kraj po 2030 roku?

Przewidywanie przyszłości niektórzy porównują do wróżenia z fusów. Tak naprawdę jednak wizje dla Polski i świata snują poważni analitycy, a studia nad przyszłością są nawet dyscypliną badawczą. Takie prognozy pomagają bowiem przewidzieć różne scenariusze, a więc także podejmować właściwe decyzje np. polityczne i gospodarcze. Wiedząc, jaka jest Polska teraz i w jakim kierunku się rozwija, spróbujmy zatem sobie wyobrazić, jaka będzie Polska za 10 lat.

Jak będzie wyglądała gospodarka Polski za dekadę?

Wszelkie analizy sugerują, że staniemy się liderem gospodarczym w Europie. Według przewidywań rządu do 2030 r. PKB na 1 mieszkańca Polski powinno wzrosnąć nawet do 95% średniej unijnej, co będzie oznaczało, że będziemy jedną z najbogatszych gospodarek w UE. Polska za 10 lat będzie również bardziej ekologiczna i niezależna energetycznie – do 2033 r. ma bowiem powstać pierwsza elektrownia jądrowa, a do 2030 r. powinniśmy osiągnąć ambitny plan wytwarzania 50 GW z odnawialnych źródeł energii (OZE).

Jak będzie wyglądał rynek pracy w Polsce za 10 lat?

Jak przewidują analitycy, niektóre zawody znikną z rynku ze względu na automatyzację i rozwój sztucznej inteligencji. Wymienia się tutaj m.in. zawód kasjera (zastąpią go kasy samoobsługowe), kuriera (rozwijana jest technologia dostaw paczek dronami oraz autonomiczne pojazdy), czy też różnego rodzaju zawody związane z obróbką materiałów, do której można używać robotów. Prognozy mówią też o tym, jakie będą zawody przyszłości. Na zatrudnienie w Polsce za 10 lat największe szanse będą mieli m.in. specjaliści IT, programiści, inżynierowie, specjaliści od systemów energetyki odnawialnej, telekomunikacji oraz marketingu, zwłaszcza tego internetowego.

Jak będzie wyglądał świat za 10 lat?

Nieco trudniej sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał świat za 10 lat. Można jednak przypuszczać, że coraz większe znaczenie gospodarcze i polityczne będą miały Chiny, natomiast osłabnie znaczenie USA. Kraje europejskie będą kontynuowały współpracę w ramach struktur unijnych i być może zostanie ona rozszerzona także pod względem militarnym, by wzmocnić zdolności obronne wspólnoty.

Jaka będzie Polska za 10 lat?

Za 10 lat świat będzie też pełen nowych technologii – po drogach będą jeździć autonomiczne samochody, a przesyłki będą nam dostarczane dronami. Normą staną się inteligentne budynki, roboty wyręczające nas w różnych czynnościach oraz w pełni zautomatyzowane sklepy i punkty usługowe. Z rynku zniknie niemal całkowicie gotówka, którą zastąpią nowoczesne systemy płatności.

Zmienią się również zachowania konsumentów na rynku. Znaczenie zyska unikalność i jakość produktów, a także ekologiczny sposób ich wytwarzania. Powszechny dostęp do Internetu sprawi, że handel przeniesie się niemal całkowicie do świata wirtualnego. Rozwiną się jednak nowe kanały sprzedaży online oraz personalizacja dzięki sztucznej inteligencji.

Zakładamy optymistycznie, że mapa świata 2030 nie zmieni się wskutek konfliktów zbrojnych, co niestety nie jest takie pewne. Jak będzie wyglądał świat w 2040 jeszcze trudniej jest przewidzieć z racji na dłuższy horyzont czasowy. Na pewno technologia i postęp techniczny będą naszymi sprzymierzeńcami. Jedynie pytanie brzmi, czy je odpowiednio wykorzystamy. A ty jak wyobrażasz sobie świat i Polskę za 10 lat?

Co nas czeka w przyszłości

Tak naprawdę czasy są niepewne i z reguły wizje ekonomistów oraz kolejnych rządów naszego kraju jak i innych państw z reguły są bardzo optymistyczne na to, co nasz czeka w przyszłości z prostego powodu: nikt nie zakłada rzeczy, których nie da się przewidzieć, jak pandemie czy wojny. Niestety to się dzieje i w normalnych warunkach można przewidzieć na podstawie danych historycznych (PKB, bezrobocie, inwestycje, zadłużenie państwa) oraz prognoz, jak będzie wyglądać Polska za 10 lat, czy z dużym prawdopodobieństwem, co nas czeka za 5 lat, a już z o wiele mniejszym, co nas czeka za 10 lat.

Jednak każde odchylenie w postaci nieprzewidzianych zjawisk zawsze te prognozy zachwieje. Niestety wtedy to co nas czeka w przyszłości zazwyczaj ma wymiar negatywny i w przypadku takich wydarzeń jak wojna czy pandemia, cała gospodarka światowa, nie tylko polska, może zmierzać w stronę recesji. To oczywiście powoduje, że prognozy nijak się mają do rzeczywistości, a nowe trzeba tworzyć na bieżąco lub po konfliktach, a przede wszystkim tych, które mają wymiar światowy. Nawet w kontekście następstw gospodarczych w innych państwach, które są zależne od którejś ze stron konfliktu, a nie tylko negatywnych efektów zbrojnych na terenach zaangażowanych państw. Na koniec dodam optymistycznie żebyśmy mieli nadzieję, że Polska za 10 lat będzie taka jaką wszyscy by chcieli żeby była i spełnią się tylko pozytywne przepowiednie.

Zobacz również:

Jeden komentarz

  1. przyszłość …. aby o niej pisać należało by zadać zasadnicze pytanie na które trudno dać jednoznaczną odpowiedź;
    kto rządzi światem?
    wydawało by się że chodzi o konkretne państwa czy ich rządy według mnie to raczej grupy interesów które pracują w tle a granice ich działań nie pokrywają się z oficjalnie głoszonymi zakresami działań, dlatego obserwator z zewnątrz jest w trudnej sytuacjii co do oceny rzeczywistości, pachnie to teorią spiskową dziejów?
    na pewno tak , ale są różne wyjscia aby zbliżać się do ”prawdy”, to tak jak obliczać pole koła jednostkami kwadratowymi, a nawet jeszcze gorzej -.. zapraszam do dyskusji b.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *